Zaufaj lekarzowi! Różne oblicza ciąży

Nie robimy rewolucji! Ufamy w kompetencje polskich lekarzy. Uproszczeniem byłoby twierdzenie, że lekarze są odpowiedzialni za tragiczną sytuację, w jakiej obecnie znalazł się zawód położnej w Polsce. Lekarz i położna doskonale mogą ze sobą współpracować w ramach reformowanych standardów opieki okołoporodowej.

Dziękujemy za żywą reakcję ze strony kobiet w ciąży, pracowników ochrony zdrowia i wszystkich, którzy piszą do nas e-maile lub komunikują się z nami poprzez fanpage Znana Położna na Facebook.com. Żywa reakcja, jaką już wywołujemy jest dla nas najlepszym dowodem, ze taki projekt był w Polsce potrzebny.

 

Czasami jednak proponujemy opanować niektóre emocje. Propagując piękne i potrzebne społeczeństwu zalety pracy położnych nie chcemy tworzyć z działań położnej konkurencji do pracy lekarza prowadzącego ciążę.

 

Co więcej, prosimy wszystkie kobiety planujące ciążę i będące w ciąży – Ufajcie swoim lekarzom ginekologom położnikom! Oferta na rynku zdrowia jest dość szeroka, więc zawsze możecie zmienić lekarza, jeśli nie odpowiada Wam jego komunikacja i podejście do Was i Waszych problemów. Może właśnie niezadowolenie wynika z problemów kompetencyjnych, bo o pewnych sprawach możecie przecież śmiało rozmawiać z położną, czy też doulą.

 

W Polsce ginekologia i położnictwo jest na wysokim poziomie. Oczywiście, w praktyce może być różnie – bo cała ochrona zdrowia w Polsce boryka się z wieloma różnymi problemami – o których też często piszemy. Jednak standardy opieki okołoporodowej bardzo rozsądnie określają, jak to powinno wszystko wyglądać na poziomie szpitalnym.

 

Oddziały położnicze I stopnia referencyjności – głównie szpitale powiatowe - powinny zajmować się tylko fizjologicznymi porodami. Jest to przestrzeń, w której według prawa i kompetencji doskonale radzi sobie polska położna. Ale i tu są pewne obszary zarezerwowane wyłącznie dla lekarza ginekologa. I nie nam dyskutować o braku słuszności takich rozwiązań.

 

Przypadki ciąży powikłanej wykraczają poza kompetencje położnej, ale też często wymagają dodatkowego wsparcia ze strony kompetentnych i doświadczonych lekarzy. Zgodnie z założeniami trójstopniowego systemu selektywnej opieki perinatalnej przypadki ciąży powikłanej należy kierować do oddziałów położniczych na II lub III poziom referencyjności.

 

Wszelkie gdybania na temat zaleceń lekarskich na II i III poziomie referencyjności nie mają sensu. Pamiętajmy, ze w pewnym momencie nie chodzi już o komfort i poczucie bezpieczeństwa podczas ciąży i prowadzenia porodu. Lekarze ratują życie przyszłej matki i jej nienarodzonego dziecka. Wszelkie opisy, które można znaleźć w artykułach medycznych, na forach lub blogach mogą nie mieć odzwierciedlenia w konkretnej sytuacji.

 

Zachęcamy wówczas do bezwzględnego zaufania decyzjom i metodom, które stosują jedni z najlepszych europejskich specjalistów. Bo takich lekarzy posiadamy w Polsce na II i III poziomie referencyjności.

 

Nadal podkreślamy, że w przypadku ciąży fizjologicznej to kobieta – zgodnie z obowiązującym prawem – powinna decydować o stopniu medykalizacji ciąży i porodu, jak również o miejscu porodu dziecka. Bo wierzymy w jej jak najlepsze intencje ze względu na swój i dziecka komfort. Ale to nie wyklucza naszej wiary w kompetencje polskich lekarzy ginekologów położników.

 

 

 

2015-09-07