Uśmiech proszę! O pierwszych ząbkach niemowlaka

I nastały czasy ciężkie... Ząbkowanie! Okres w życiu dziecka, którego chyba każda mama boi się jak ognia. Płacz, histeria, nieprzespane noce – to właśnie z tym kojarzy się najbardziej pojawienie się ząbków maluszka. Ale prawda jest taka, że jest bardzo wiele objawów ząbkowania i każde dziecko przechodzi ten okres inaczej.

Zęby wyrzynają się według swojego własnego planu, ustalonego przez naturę. Ich pojawienia się nie sposób przewidzieć co do dnia. Jeżeli chcesz się upewnić, że rozpoczyna się także u Twojego dziecka po prostu zajrzyj do jego buzi. Gdy dziąsła są opuchnięte i zaczerwienione oraz widać już zarysowane ząbki, to możesz spodziewać się, że pojawi się ząbek. Jednak od spuchniętych dziąseł do pojawienia się zęba może upłynąć jeszcze nawet kilka tygodni.

 

Stomatolodzy opracowali schemat, wedle którego ząbkuje większość dzieci. Może być dla Ciebie pomocny, ale nie martw się, gdy ząbki u Twojego maluszka pojawiają się w nieco innej kolejności. Zwykle najpierw dają o sobie znać dolne jedynki, choć mogą to być też dwójki lub górne jedynki. Pierwsze objawy ząbkowania można często zauważyć już w 3.-4. miesiącu. Dziecko zaczyna się obficie ślinić i wkładać paluszki do buzi, gdyż swędzą je dziąsła.

 

Dopóki ząbek się nie wyrżnie, maluch jest marudny, płaczliwy, nie chce jeść, często budzi się w nocy, ale cała sprawa może też przebiec niezauważenie - po prostu któregoś dnia dostrzeżesz w jego buzi twardą białą kreseczkę. W dzień zakładaj maluchowi mały, miękki śliniaczek , wówczas ubranie nie będzie ciągle mokre. Delikatnie osuszaj skórę wokół ust i na brodzie, by nie uległa podrażnieniu. Jeśli to nie pomaga i buzia jest zaczerwieniona, wówczas smaruj ją tłustym kremem dla niemowląt.

 

Na swędzące dziąsła dawaj mu do zabawy różnego rodzaju gryzaki, które może bezpiecznie ssać i gryźć. Są również takie wypełnione wodą. Zanim podasz je dziecku, schłodź je w lodówce (ale nie w zamrażarce, gdyż niemowlę mogłoby odmrozić sobie rączkę lub uszkodzić śluzówkę). Niektórym maluchom najbardziej pomaga gryzienie twardych drewnianych elementów, np. trzonka od łyżki. Możesz mu też pomóc, delikatnie masując swędzące dziąsło umytym palcem lub specjalną gumową szczoteczką. Przed karmieniem dziąsła posmaruj odrobiną żelu na ząbkowanie. Uśmierzy on ból i złagodzi stan zapalny. Możesz też spróbować podawać niemowlęciu mleko łyżeczką.

 

Pierwszy ząbek pojawia się na ogół wtedy, gdy maluch ma około sześciu, siedmiu miesięcy, ale równie dobrze może to nastąpić miesiąc wcześniej lub nawet pół roku później. Zarówno wczesne, jak i późne ząbkowanie jest rodzinne.

 

W trakcie ząbkowania maluch może nie mieć apetytu. Aby sobie z tym poradzić musimy obserwować dziecko - możliwe, że maluch będzie wolał jeść twardsze produkty tj. marchewka, aby w ten sposób masować obolałe dziąsła. Inne dzieci zaś chętniej będą przyjmować w tym czasie papki. Przy ząbkowaniu pojawiają się również problemy ze stolcem, np. zmiana jego koloru na ciemnozielony. Jeżeli zdarzyło się to jednokrotnie, to nie ma powodów do zmartwień.

 

Jeżeli zaś sytuacja się powtarza, należy skonsultować się z pediatrą, gdyż może to świadczyć o błędach żywieniowych. W tym czasie może u malucha pojawić się również problem ze snem. W nocy ból zębów dokucza dziecku i może go budzić. Wówczas zapewne częściej będzie potrzebować Twojej obecności i przytulania. Czasami objawy ząbkowania są mylone z przeziębieniem. Może pojawić się katarek, szczególnie przy trójkach i czwórkach. Jeżeli wydzielina z nosa jest bezbarwna, to należy jedynie pozbyć się jej nadmiaru z noska, ale jeżeli katar utrzymuje się przez kilka dni i budzi Twój niepokój, powinnaś skonsultować to z pediatrą. Przy ząbkowaniu często zdarza się, że niemowlę ma stan podgorączkowy. Jeżeli po podaniu leków temperatura nie spada, należy to skonsultować z lekarzem.


Niezależnie od tego, kiedy nastąpi moment ząbkowania i pojawi się już pierwszy ząbek, wówczas dwa razy dziennie myj go za pomocą delikatnej sylikonowej szczoteczki zakładanej na palec. Dla niemowląt odpowiednie są też także szczoteczki z miękkimi sylikonowymi lub gumowymi wypustkami zamiast włosia (myją ząbki i masują obolałe dziąsła). Gdy maluch będzie miał już cztery zęby, kup mu prawdziwą szczoteczkę. Pamiętaj, że musi być bardzo miękka i mieć malutką główkę. Nie używaj na razie pasty, bo tak małe dziecko nie potrafi jej wypluć. Później, do ukończenia 2. roku życia używaj pasty bez fluoru, a do 4. roku życia pasty o obniżonej zawartości fluoru. I koniecznie jak najszybciej udaj się na pierwszą kontrolną wizytę do stomatologa dziecięcego.

 

 

 

 

2018-07-15