Stany przejściowe u noworodka, czyli przystosowanie się do nowego środowiska

Jako mamę nowonarodzonego maluszka może niepokoić Cię wiele rzeczy. Począwszy od wrażenia, że ma się za mało pokarmu, by dziecko się najadło, po jakiekolwiek zmiany, których wczoraj u malucha jeszcze nie było. O zmianach, które uznaje się za fizjologiczne, czyli całkiem normalne i niegroźne dowiecie się z tego artykułu.

Stanami przejściowymi określa się zmiany, których istnienie warunkuje potrzeba adaptacji organizmu noworodka do życia poza łonem matki. Nie wymagają one interwencji lekarskiej i nie zawsze się pojawiają, bowiem każdy maluch przyzwyczaja się do życia pozamacicznego na swój sposób.

 

Zacznijmy od smółki - gęstego, ciągnącego się, ciemnozielonego, pierwszego stolca noworodka, który w pampersie powinien znaleźć się w ciągu pierwszych 48 godzin życia malucha. Układ pokarmowy uczy się  funkcjonować.

 

Około 3. – 4. doby życia, stolce stają się bardziej luźne, by po pewnym czasie zmienić kolor na brązowo-zielony. Liczba wypróżnień oraz wygląd kupki zależy od sposobu karmienia (naturalny czy sztuczny), częstości karmień oraz objętości zjadanego pokarmu. Dzieci karmione piersią wypróżniają się częściej niż karmione mieszankami, zazwyczaj po posiłku.

 

Kolejną zmianą, którą możesz zauważyć przede wszystkim na tułowiu i klatce piersiowej są czerwone zmiany skórne, na szczycie których pojawiają się białe grudki. Jest to rumień noworodkowy, który pojawia się w pierwszych dwóch dobach życia, a zanika samoistnie w ciągu tygodnia. Skóra noworodka jest bardzo wrażliwa, a rumień jest reakcją na kontakt z nowym środowiskiem. Ważna jest właściwa pielęgnacja zapewniająca odpowiednie nawilżenie skóry malca.

 

Podczas wizyty lekarskiej, do klatki piersiowej, lub do główki noworodka przykładany jest bilirubinometr, który pozwala określić poziom bilirubiny we krwi. Badanie to wykonuje się w celu diagnostyki żółtaczki u noworodka. Tak jak poprzednio omówione zmiany, jest to stan zupełnie fizjologiczny. Na ogół pojawia się pod koniec drugiej doby życia i ustępuje w ciągu dwóch tygodni. Wątroba dziecka potrzebuje czasu by dojrzeć do gromadzenia i metabolizowania produktu rozkładu czerwonych krwinek, jakim jest właśnie hemoglobina, a w okresie poporodowym jest jej szczególnie dużo.

 

W przypadku gdy bilirubinometr pokaże wartości bliskie granicy fizjologii i patologii, neonatolog zleci badanie krwi, a także naświetlanie malucha pod lampą o fioletowym świetle (tzw. fototerapia) - przyczyni się to do zmniejszenia ilości bilirubiny we krwi.

 

Kolejną bacznie obserwowaną zmianą, jest spadek masy ciała, który trwa 3-5 dni po urodzeniu i nie powinien wynosić więcej niż 10% urodzeniowej masy ciała. Do zmniejszonej wagi noworodka przyczynia się m.in. utrata wody (przez oddychanie, skórę, oddanie smółki, moczu), rzadkie przystawianie do piersi, a także ulewanie. Od szóstej doby życia powinien następować wzrost masy ciała, by w 14. dobie dorównać masie urodzeniowej.

 

W szczycie spadku masy ciała, można zaobserwować wzrost temperatury ciała maluszka. Występuje on około trzeciej doby życia. Jest reakcją na zmianę temperatury otoczenia (ciepła). W takim przypadku zalecane jest jak najczęstsze przystawianie dziecka do piersi, oraz odpowiednie ubieranie maluszka. Konieczne jest zgłoszenie zaistniałej sytuacji lekarzowi.

 

Natomiast jeżeli zauważysz obrzęk wokół gruczołów piersiowych swojego maluszka z gromadzącą się wydzieliną, nie martw się. Są to tzw. odczyny ciążowe - dziecko reaguje na hormony otrzymane od Ciebie jeszcze w trakcie ciąży. U dziewczynek może pojawić się nawet szklista wydzielina z pochwy. Ważne jest by dbać o higienę dziecka. Nie należy wyciskać wydzieliny z gruczołów piersiowych noworodka.


Pamiętaj! Jeżeli mimo wszystko masz wątpliwości co do stanu zdrowia swojego nowonarodzonego dziecka, poradź się położnej lub lekarza.

 

2017-01-11