Macierzyństwo jest pięknym, ale trudnym zadaniem w życiu kobiety. Pierwszy okres życia malucha, jest dość szczególny. Zwłaszcza w dużych miastach mamy są wtedy samotne i odczuwają potrzebę kontaktu z ludźmi. To częsta sytuacja, kiedy mama jest w domu z dzieckiem, a tata w pracy przez nawet dziesięć godzin dziennie (bo przecież trzeba do niej też dojechać). To zjawisko coraz bardziej się nasila. Nie było obecne w rodzinach wielopokoleniowych, oraz tam, gdzie żyło w ścisłej społeczności wiele rodzin.
Rodzice mają też w takich sytuacjach osamotnienia mnóstwo wątpliwości związanych z rozwojem malucha, opieką nad nim, itd. Przeżywają mnóstwo emocji, często skrajnych. W tym czasie bardzo przydaje się mamom wsparcie udzielane przez inne kobiety.
Instytucją służącą do tego może stać się wspólnota mam. Można tam znaleźć osoby w podobnym momencie życia. Spotkania organizowane są tak, żeby można było przyjść na nie z maluchem. Jest dostępna przestrzeń do wypicia kawy, herbaty i pogadania. Oczywiście, najczęstsze tematy dotyczą maluchów 😉. Ale dziewczyny rozmawiają też dużo o małżeństwie, układaniu relacji, planach zawodowych i na milion innych kwestii.
Jest to też dobre miejsce na podzielenie się swoimi historiami porodowymi. Temat, który czasem trudno jest poruszyć, tutaj może wybrzmieć. Opowiadając, możemy przekazywać dobre doświadczenia dalej, a z tymi trudnymi się oswoić.
Można podzielić się swoimi emocjami - obawami, radościami i kłopotami. Jak wiadomo, kiedy opowiesz o swoim zmartwieniu, to dzielisz je na pół, a kiedy o radości - mnożysz ją dwukrotnie. Dzielenie się swoimi doświadczeniami wzbogaca drugą, słuchającą z uwagą osobę. Daje jej wsparcie i pozwala inaczej spojrzeć na świat. Zobaczyć inną perspektywę. A czasem wystarczy poczuć się zrozumianym, żeby życie stało się lepsze. No i co dwie (lub dwanaście 😉) głowy to nie jedna. Możemy również poradzić się w mniej i w bardziej istotnych kwestiach.
Jest to odpowiednie miejsce do nawiązywania znajomości i początku nowych przyjaźni. Zwłaszcza, jeśli nie znasz wielu osób z twojej okolicy, a twoje koleżanki są obecnie na innym etapie życia i nie do końca potrafią zrozumieć to, co przeżywasz.
Takie spotkania mogą również mieć określoną tematykę, zaproponowaną przez uczestniczki. Możecie zapraszać ekspertów, albo dzielić się tym, co wiecie i potraficie najlepiej. Wtedy każda z was wnosi do grupy jeszcze więcej i może poczuć się naprawdę potrzebna.
Ważne jest, to, żeby się nie oceniać, nie porównywać. Każda jest przecież inna.
Można wymieniać się ciuszkami i akcesoriami, oraz pomysłami na spędzenie czasu z dziećmi. Grać i śpiewać, tańczyć, albo po prostu usiąść i pogadać.
Jeśli nie możesz znaleźć podobnej grupy w okolicy - załóż ją! Poproś o salę w ośrodku kultury, ośrodku pomocy społecznej, bibliotece albo w jakimś stowarzyszeniu. Możesz też zwrócić się do proboszcza o udostępnienie salki parafialnej. Ogłoś w mediach społecznościowych lub w inny sposób powiadom mamy ze swojej okolicy i działajcie!
W ten sposób możecie zrobić naprawdę dużo dobrego. Dać sobie wsparcie, stworzyć idealne miejsce do budowania relacji i do komunikacji. Miejsce, gdzie mamy poczują się zrozumiane, gdzie będziecie mogły czerpać i dawać. Mamy, łączcie się!
2019-03-28
