Pora na zmiany, czyli o wprowadzaniu pokarmów do diety niemowlaka

Karmienie piersią stanowi jeden z najważniejszych czynników warunkujących relacje matki z noworodkiem. Twierdzenie to można uznać za fakt nie tylko poprzez obserwacje, ale także opierając się na badaniach naukowych. Według zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), najlepszym rozwiązaniem dla dziecka jest wyłączne karmienie piersią do 6. miesiąca życia malca, by później rozpocząć wprowadzanie pokarmów uzupełniających. W przypadku karmienia niemowlęcia mieszanką sztuczną sytuacja wygląda podobnie.

Od czego zacząć? Najlepiej od produktów podstawowych - to znaczy od pożywienia typu kaszki, owoce i warzywa. Ważne jest by produkty były wprowadzane pojedynczo i stopniowo (zaczynając od pojedynczych łyżeczek). Należy obserwować reakcje organizmu dziecka na nowe produkty. Ilość posiłków uzupełniających uzależniona jest od wieku maluszka.

 

Na początku, czyli w 7-8 miesiącu życia, maluch powinien dostawać 2-3 posiłki uzupełniające (w postaci puree), oprócz mleka. Następnie w 9-24 miesiącu, liczba posiłków powinna zostać zwiększona do 3-4 posiłków i dodatkowo 1-2 przekąski (pokrojone warzywa lub chleb, kawałek owocu). Należy dążyć do tego, by pod koniec pierwszego roku życia posiłki mleczne ograniczyć do dwóch, albo trzech.


Dziecka nie należy przekarmiać. Warto wiedzieć jak rozpoznać oznaki głodu u trochę już starszego maleństwa. Najczęściej jest to płacz, pobudzenie na widok jedzenia oraz częste otwieranie buzi. Natomiast, jeżeli podczas karmienia dziecko wskazuje na pokarm, uśmiecha się i śmiało gaworzy, świadczy to o chęci kontynuacji karmienia.


Sytość malec okazuje poprzez wypluwanie pokarmu, grymaszenie, zaciskanie ust, bądź poprzez zwolnienie tempa przyjmowania pokarmu, a nawet zasypianie.


W obecnych czasach niektóre produkty spożywcze stanowią wielką niewiadomą dla młodych rodziców. Należy do nich między innymi gluten. Jeżeli u malucha nie stwierdzono celiakii, produkty zawierające gluten (np. pieczywo) należy wprowadzać najwcześniej w 4, a najpóźniej w 7 miesiącu życia, obserwując reakcję organizmu.  Mleko krowie natomiast należy wprowadzać ostrożnie, dopiero po ukończeniu 12 m. ż. i w ilości nie większej niż 500 ml na dobę. Mleko może działać alergizująco oraz w zbyt dużych ilościach obciążać nerki dziecka. Niewskazane jest podawanie mleka koziego lub owczego poniżej 12 m.ż.

 

Soki owocowe można podawać już w 7 m.ż. (jeżeli dziecko karmione jest mieszanką sztuczną- 4 m. ż.). Należy pamiętać, aby unikać podawania soku przed snem, gdyż cukier w nich zawarty działa pobudzająco na dziecko. Ilość nie powinna przekraczać 150 ml.

 

W przypadku ryb zaleca się ich spożywanie raz lub dwa razy tygodniowo. Dla dzieci szczególnie zalecane są śledzie, szproty i łososie ze względu na wysoką zawartość DHA. Jajka kurze mogą być wprowadzane od początku w całości. Tak samo jest w przypadku mięs. Pierwsze produkty mięsne powinny być stosunkowo ubogie w tłuszcze (np. drób, królik, wołowina). Porcja mięsa początkowo winna wynosić 10 g na dzień, by stopniowo zwiększając gramaturę, pod koniec pierwszego roku życia podawać go ok. 20 g.

 

Rodzice powinni także szczególnie zwrócić uwagę na rodzaj wody przy użyciu której przygotowuje się posiłki. Dla niemowląt zalecana jest woda źródlana lub niskozmineralizowana (w tym także niskosodowa i niskosiarczanowa). W diecie dziecka warto unikać soli oraz cukru, gdyż ich podaż może w przyszłości skutkować problemami zdrowotnymi typu otyłość lub nadciśnienie tętnicze.


Podsumowując, rodzice powinni obserwować reakcje maleństwa na dany pokarm. Układ pokarmowy każdego dziecka dojrzewa w innym tempie, więc nie należy sugerować się innymi niemowlętami podczas podejmowania decyzji o wprowadzaniu nowego typu jedzenia.

 

 

  

 

2018-03-01