Długie karmienie piersią. Fakty i mity na temat matczynego pokarmu

Czy wciąż słyszysz zewsząd?: - Ileż można karmić?!; - Roczniak na piersi? Przesada!; - Takie duże dziecko i ssie?... Jeśli tak, to poniższy tekst jest zdecydowanie dla Ciebie! Czyli fakty i mity na temat długiego karmienia piersią.

Masz zapewne nieodparte wrażenie, iż niemal każdy czuje się upoważniony do skomentowania tego, że nadal karmisz piersią. Mama, teściowa, sąsiadka, przypadkowo spotkana na spacerze starsza pani, a nawet pediatra w przychodni...  Niemal nikomu się to Twoje karmienie nie podoba.

 

Przekonują, że długie karmienie piesią może zakłócać rozwój i powodować problemy emocjonalne u dziecka. Będzie ono zbyt do Ciebie przywiązane i mało samodzielne. Słyszysz nawet, że Twoje mleko nie ma już żadnych wartości! A ponadto przecież nocne karmienia na bank spowodują u dziecka próchnicę… No a przede wszystkim, tak długie karmienie, jest wyniszczające dla Twojego organizmu! Eh… Jeszcze pół biedy, jeśli mówi to rodzina, czy też zupełnie obcy ludzie, których można uznać za mało kompetentnych i nie przejmować się ich uwagami. Gorzej, gdy do grona oskarżycieli dołączą lekarze lub położne, bo jak wówczas przejść nad takimi komentarzami do porządku dziennego?


Nie da się ukryć, że długie karmienie piersią wiąże się z pewnymi niedogodnościami, a nawet w pewnym momencie staje się coraz bardziej uciążliwe. Jak tu wrócić do pracy? Kiedy znaleźć czas na romantyczny wieczór z mężem, gdy junior zasypia przy Twojej piersi, a Ty wraz z nim?

 

Te wszystkie nieprzespane noce, gdyż dziecko znów zaczęło domagać się piersi niemal co godzinę, jak za czasów wczesnoniemowlęcych. No i te ostentacyjne spojrzenia ludzi, gdy maluch bezceremonialnie dobiera się do Twojego biustu przy każdej możliwej sytuacji… Nic więc dziwnego, że coraz częściej zastanawiasz się, czy otoczenie nie ma racji. Może więc rzeczywiście warto rozważyć odstawienie dziecka od piersi?

 

Przede wszystkim, należy na spokojnie rozważyć wszystkie zaprzeciw długiego karmienia piersią. Nie ma jednak powodu, by pod naciskiem otoczenia, odstawić malucha od piersi, bo jak wykazują badania, większość argumentów przeciwników długiego karmienia mija się z prawdą.


Wiadomo z całą pewnością, że długie karmienie piersią dziecku nie szkodzi. Przeciwnie. Mleko mamy wciąż jest mu potrzebne, a ssanie piersi i bliskość mamy w czasie karmienia daje mu nadal niezwykle potrzebne poczucie bezpieczeństwa.

 

Mleko matek po 12 miesiącu życia dziecka nadal zachowuje wysokie wartości odżywcze, a jego skład zmienia się wraz z potrzebami dziecka. Zawiera niezbędne dla rozwijającego się organizmu łatwo przyswajalne białka, węglowodany, witaminy i składniki mineralne oraz cenne kwasy tłuszczowe konieczne do rozwoju układu nerwowego. Ma nawet więcej białka i kalorii niż mleko matek karmiących 3-4 miesięczne dzieci (Bernatowicz-Łojko U., Sinkiewicz – Darol E., The macronutrient and energy contents of exspressed human milk in the Polish population in prolonged lactation, Toruń, UKMBA Conference).

 

Ponadto, przez cały okres karmienia mleko matki zawiera czynne substancje o działaniu immunologicznym, których ilość rośnie w okresie odstawiania (Hartmann, Kulski 2007). Nadal są w nim przeciwciała, które chronią dziecko przed zarazkami, oraz prebiotyki zapewniające odpowiednią mikroflorę bakteryjną i wzmacniające odporność. Te ostatnie cechy są nie do przecenienia, zwłaszcza gdy maluch zaczyna chodzić do żłobka lub przedszkola i po raz pierwszy styka się z wieloma szkodliwymi drobnoustrojami. Stężenie przeciwciał w mleku mamy rośnie, w miarę jak zmniejsza się ilość karmień.

 

Nawet przystawienie dziecka do piersi raz na dobę ma wielką wartość! Długie karmienie piersią, oprócz korzyści zdrowotnych dla malucha, sprzyja tworzeniu i umacnianiu więzi między matką a dzieckiem!

 

Naturalne karmienie wiąże się z niezwykłą bliskością mamy i dziecka. Ta bliskość daje maluchowi poczucie bezpieczeństwa i emocjonalne wsparcie w trudnym dla niego czasie, kiedy odkrywa, że on i mama to dwie bliskie, ale oddzielne istoty, i powoli musi stać się samodzielny. Dzięki temu, że czuje się bezpiecznie, odważniej bada otoczenie i swoje możliwości. Nie ma przy tym żadnych naukowo potwierdzonych dowodów, że dzieci długo karmione piersią są mniej samodzielne.

 

Ważne jest natomiast to, jak na co dzień zajmujesz się maluchem. Czy nie jesteś nadopiekuńcza? Czy dajesz mu szansę na to, by nawet nieporadnie, ale samo robiło pewne rzeczy tj. jedzenie łyżeczką, zakładanie butów? Jeśli tak, to nie ma obawy, Twój maluch będzie samodzielny, nawet jeśli długo jeszcze pozwolisz mu ssać pierś.

 

Gdy maluch ma rok, dwa lata lub więcej – karmienie go piersią nie jest bezwzględnie koniecznie. Pokarm mamy można zastąpić mlekiem modyfikowanym lub zwykłym mlekiem pasteryzowanym oraz przetworami mlecznymi (jogurtami, kefirami, czy białym serem), a potrzebną dziecku fizyczną bliskość zapewnić mu w inny sposób - po prostu często je przytulając.


A co z tą próchnicą?? Wprawdzie mleko mamy, podobnie jak inne rodzaje mleka, zawiera cukry proste, ale ma też w składzie laktoferynę, białko, które chroni przed bakteriami, w tym paciorkowcami odpowiedzialnymi za powstawanie próchnicy.


U dziecka karmionego naturalnie powstaje korzystniejsze pH jamy ustnej, które utrudnia rozwój bakterii. Ponadto, chronie zębów sprzyja również mechanizm ssania piersi, gdyż dziecko tuż po zassaniu od razu połyka mleko, które nie przesuwa się do przodu jamy ustnej- w kierunku zębów, tak jak w czasie karmienia butelką.

 

A co z kondycją i zdrowiem matki długo karmiącej? Zdecydowanie nie istnieje żadna dieta matek karmiących, więc taka mama nie musi sobie prawie niczego odmawiać! Prawie, gdyż warto podkreślić szkodliwe skutki stosowania używek, i to nie tylko w okresie laktacji. Zaleca się jednak, aby przy długim karmieniu piersią dobrze się odżywiać i bardziej o siebie dbać. Czasem warto przyjmować suplementy.


Nieprawdziwe są teorie, że długie karmienie piersią wyniszcza organizm kobiety. Na pewno wiadomo za to, że naturalne karmienie sprzyja utrzymaniu szczupłej sylwetki i zapobiega otyłości. Badania udowodniły też, że kobiety długo karmiące piersią w późniejszym wieku rzadziej mają osteoporozę, cukrzycę typu II, nadciśnienie, choroby układu krążenia, a także zmniejsza się u nich prawdopodobieństwo raka piersi i jajników. Ponadto, wydzielająca się podczas karmienia oksytocyna działa relaksująco, obniża poziom lęku, a przy tym również i ciśnienie tętnicze krwi, a także wyzwala zachowania opiekuńcze, wspomagając tzw. instynkt macierzyński.

 

2016-10-03